piątek, 19 lipca 2019

Mensano - w poszukiwaniu autentyczności i zapierających dech w piersiach widoków...



Większość z Was jedzie do Toskanii w poszukiwaniu zapierających dech w piersiach widoków łagodnych wzgórz, alei cyprysowych, autentycznej, leniwej atmosfery minionych czasów panującej w toskańskich miejscowościach i … pysznego jedzenia.
Ten niezwykle zróżnicowany region oferuje mnóstwo atrakcji, na każdym kroku kryje się niespodzianka, trzeba tylko zboczyć z wyznaczonych ścieżek i dać się ponieść przygodzie! 


Dziś zapraszam Was do Mensano! Jestem pewna, że nie będziecie żałować! 
Mensano jest częścią miejscowości Casole d’Elsa, położoną na jednym z malowniczych wzgórz doliny Valdelsa, na wysokości 499 m n.p.m. w prowincji Sieny. Miasteczko jest położone ok. 10 km w linii prostej od Casole d'Elsa i 17 km od słynącej ze średniowiecznych wież San Gimignano.
Górzyste położenie miejscowości sprawia, że oferuje ona mieszkańcom i odwiedzającym ją podróżnikom zapierający dech w piersiach widok 360 stopni
Już przed wjazdem do centrum czeka na nas niespodzianka z przepiękną aleją cyprysową, której widok jest prawdziwym ukojeniem dla naszych zmysłów. Wystarczy przycupnąć przy drodze i wpatrywać się godzinami w ten cudowny krajobraz.
Kilkaset metrów wyżej, tuż za niewielkim parkingiem, po przejściu zaledwie kilku kroków w stronę centrum, naszym oczom ukaże się taki oto widok z Casole d'Elsa na pierwszym planie i San Gimignano w tle (jest to widok na północ w stosunku do Mensano).
A po krótkiej chwili, spoglądając w kierunku południowym, zobaczymy całkowicie inny, bardziej dziki krajobraz.


Istnieje wiele interpretacji nazwy Mensano. Według jednej z nich "Mens-sano" pochodzi od "monte sano" (z wł. dosł. zdrowa góra), nawiązując do ukształtowania terenu i położenia miejscowości na stabilnej skale i jest jednym z najbardziej prawdopodobnych wyjaśnień.
Inna interpretacja przywołuje "Mens-sana", czyli "mente sana" (z wł. dosł. zdrowy umysł), nawiązując do kondycji psychofizycznej, jaką gwarantuje to miejsce, zanurzone w nieskażonej naturze, gdzie, w zależności od kierunku wiatru, możemy poczuć słonawy zapach morza, zapach świeżej, soczystej trawy porastającej okoliczne łąki lub zapach świeżo skoszonego siana.

Dzięki swemu szczególnemu położeniu Mensano było miejscem uważanym za szczególnie atrakcyjne już za czasów Etrusków czy starożytnych Rzymian. W muzeum w Casole d'Elsa możemy podziwiać wiele eksponatów znalezionych w grobowcach etruskich wokół Mensano, a nieopodal Lucciana odkryto rzymską cysternę, w pobliżu której znajdują się prawdopodobnie pozostałości antycznej rzymskiej willi. Kto wie, czy któryś z rzymskich Konsuli nie zachwycił się kiedyś okolicami Mensano i nie wybrał tego miejsca na ośrodek swego życia...


Pierwsze wzmianki na temat miejscowego kościoła Świętej Marii pochodzą z 972 roku. Aktem z 15 października 1227 roku Mensano przyrzekło wierność Sienie, a następnie, w kolejnych stuleciach przechodziło na przemian z rąk Sieny w ręce Florencji i vice versa. Od 1310 roku było stałą siedzibą wikariusza sieneńskiego, który sprawował władzę na terytorium między wzniesieniem Montagnola Senese i miejscowością Abbadia Isola. W połowie XVI wieku Mensano przeszło w ręce Medyceuszy.
Gród ma kształt półcylindra, co doskonale widać na załączonym planie, który doskonale dopasowuje się do otaczającego terenu z główną ulicą łączącą ośrodek życia religijnego z centrum mieszkalnym.

W przeszłości znajdował się tu zamek z podwójnym obwarowaniem, z dwiema bramami - jedną w kierunku wschodnim i jedną w kierunku północnym oraz trzema wieżami w takim samym ułożeniu, ponieważ od zachodu i południa, dzięki ukształtowaniu geograficznemu, gród nie był narażony na ataki zewnętrzne.
Najważniejszym obiektem w Mensano jest bez wątpienia kościół (po włosku "pieve") San Giovanni Battista, który stanowi interesujący przykład architektury romańskiej. Jest to budynek trzynawowy, którego fasada jest w dziwny sposób pochylona w stosunku do osi, prawdopodobnie w celu prostopadłego dopasowania do drogi. 


Wąskie uliczki Mensano zachowały do dziś swą oryginalną formę.
Miasteczko sprawia wrażenie, jakby czas się w nim zatrzymał, na ulicach, szczególnie w godzinach wczesnopopołudniowych, nie spotkamy żywej duszy, tylko z przymkniętych okiennic dochodzi trzaskanie sztućców, a po południu dźwięki jakiegoś instrumentu muzycznego.
Zadaszone przejścia są doskonałym miejscem na krótki wypoczynek.
Przechadzając się po Mensano natkniemy się na wiele romantycznych zakątków,

a naszą wizytę możemy zakończyć w parku, z którego rozpościera się zapierający dech w piersiach widok.


W centrum Mensano znajduje się bar, w którym możemy się schłodzić pysznym aperitifem lub lodami oraz godna polecenia restauracja – "Osteria del Borgo", oferująca przepyszne dania lokalnej kuchni.

Na przełomie września i października w Mensano odbywa się Festa della Vendemnia (z wł. święto winobrania). W piwnicach eksponowane są najbardziej znane wina okolicznych producentów, panuje idylliczna atmosfera, miasteczko wypełnia się śpiewem i tańcem. Przechadzając się z kieliszkiem wina po okolicznych piwnicach trzeba koniecznie zajrzeć na placyk, na którym odbywają się pokazy tłoczenia bosymi stopami. Są to prawdziwie autentyczne pokazy, które zrodziły się z woli kilku mieszkańców w celu stworzenia powodu do spotkania i wspólnego wykonywania prac, jak za dawnych czasów.

Miło mi, że mogę Cię ugościć!
Zostaw ślad Swojej obecności, napisz komentarz, zadaj pytanie lub zamieść uzupełnienie! I udostępnij, jeśli uważasz, że warto :)

czwartek, 18 lipca 2019

Kemping "Baia del Marinaio"

Jest to średniej wielkości kemping, znajdujący się w dzielnicy Vada, stanowiącej część Rossignano Marittimo, w prowincji Livorno.




Pierwszy raz udaliśmy się z dzieciakami na ten kemping całkiem przypadkowo, w 2016 roku (w związku z moją pracą i tym, że pobyt na kempingu jest dla mnie częściowo wypoczynkiem a częściowo wypoczynkiem połączonym z pracą, szukaliśmy kempingu na wybrzeżu, położonego gdzieś między Grosseto i Pizą, blisko morza, z dość atrakcyjnym basenem jako że morze nie zawsze jest atrakcyjne dla dzieci z powodu obecności meduz lub zbyt wysokich fal) i od tego czasu (już 4 lata) spędzamy w tym miejscu część naszych wakacji.

Sercem kempingu jest piękny zespół rekreacyjny, w którym znajdują się boiska do piłki nożnej, koszykówki i tenisa, stół do tenisa stołowego, plac zabaw dla dzieci, "piłkarzyki", trampolina lub dmuchana zjeżdżalnia oraz kilka odkrytych basenów (o głębokości od 20 cm do 140 cm, z trzema zjeżdżalniami) jak również duży namiot rekreacyjny. 


W tym miejscu toczy się życie na kempingu od rana do północy. 

Animacja (każdego roku animatorzy są inni) na basenie dostępna jest od 10.00 do 12.30 oraz od 16.00 do 18.30 i później w namiocie rekreacyjnym od 21.30 do północy rozpoczynając od tańców dla dzieci, następnie, w zależności od dnia, może to być kabaret, konkursy, występy dziecięce lub inne atrakcje, a na zakończenie wieczoru dorośli mogą poskakać na Zumbie. 


W międzyczasie, zarówno rano jak i po południu, dla dorosłych przewidziano Aquagym, czyli gimnastykę w wodzie z instruktorem, czasem jogę czy inny rodzaj ćwiczeń.

Na terenie kempingu znajdują się trzy baseny, dwa głębsze o gł. 120 cm i 130 cm,


a w zeszłym roku dobudowano basen o głębokości 20 cm z łagodnym "wejściem plażowym", więc mogą się w nim bezpiecznie chłodzić nawet bardzo małe dzieci.


Jeśli wam się uda wyciągnąć dzieci z basenu, możecie się wybrać nad morze


Wystarczy wyjść z kempingu, przejść przez drogę biegnącą wzdłuż wybrzeża i zagłębić się na chwilę w lesie piniowym. 


Po ok. 300 m dojdziecie na piaszczystą, bezpłatną plażę. Plaża jest dość wąska, pokrywający ją piasek jest brunatny, ale wejście do morza jest bardzo łagodne i dno opada dopiero po dobrych kilkudziesięciu metrach.


Jeśli wolicie plażę zorganizowaną, z leżakami i parasolami, wystarczy przejść kilkadziesiąt metrów w prawo (patrząc w kierunku morza) na prywatną plażę Tesorino


Kemping oferuje gościom wynajmującym domki parasol i dwa leżaki, pozostali muszą za nie zapłacić ok. 20 euro za dzień.

"Baia del Marinaio" oferuje różne rodzaje zakwaterowania.

Są tu zarówno różnej klasy domki 


jak i gotowe, wyposażone namioty (typu "glamping") 


oraz pola namiotowe (z podłączeniem do prądu,  usługami dla kamperów). 


My korzystamy z pól namiotowych, które są bardzo rozległe (od 80 do 100 metrów kwadratowych), doskonale zacienione i odgrodzone od pozostałych drzewami i żywopłotem. 
Na terenie kempingu jest kilka łazienek (również dostosowanych dla niepełnosprawnych) z prysznicami i miejscami do prania i mycia naczyń. Można też skorzystać z pralki (za opłatą).
Są tu też dwa bary, w których można zjeść śniadanie i inne przysmaki oraz dwie restauracje serwujące zarówno obiady jak i kolacje (istnieje możliwość wyżywienia HB). Dla gotujących samodzielnie dostępny jest niewielki sklepik, w którym można kupić najpotrzebniejsze produkty, gdzie ceny są umiarkowane.


Z dodatkowych usług warto wymienić bezpłatne wifi (dostępne na basenie, w okolicach recepcji i restauracji), punkt wymiany butli gazowych (w sklepie), wypożyczalnię rowerów, gabinet lekarski (płatny) z lekarzem przyjmującym codziennie w określonych godzinach.

Podsumowując... ten kemping uzależnia! Jest to kemping przede wszystkim dla rodzin z dziećmi (nie tylko małymi), każdego roku można tam spotkać wielu wracających turystów i wielu Włochów (kemping posiada również obszar dla turystów sezonowych, którzy wynajmują miejsce na przyczepę na cały sezon), jest świetną bazą wypadową na zwiedzanie okolic, z drugiej strony zapewnia sporo atrakcji i sportu, dzięki czemu dzieci nigdy się nie nudzą, a dorośli mogą spokojnie wypocząć. Jest tu bezpiecznie, wjazdy samochodów i kamperów są ograniczone do minimum, więc dzieci mogą bez obawy biegać czy jeździć na rowerach. Ponadto, porównując do innych obiektów oferujących porównywalny poziom usług, ceny są umiarkowane - zarówno ceny pobytu jak i ceny na samym kempingu.

Szczerze polecam to miejsce!










Polecam!

San Gimignano... fotograficznie

Najczęściej czytane